poniedziałek, 11 listopada 2013

To co w Jesieni Najlepsze

 
Niewiele jej pozostało, ale cieszmy się ostatnimi kolorami w ogrodzie tego roku.
 
Kolory, sylwetki roślin, piękne łagodne promienie słońca. Pamiętając o późnojesiennym wystroju naszego ogrodu, postarajmy się o krzewy i drzewa zmieniające barwę liści, jesienne byliny no i oczywiście trawy. 
Pokazuję Wam fotki z mojego ciągle rozbudowującego się ogrodu. Opiszę każdą roślinkę jaką widać.
 
 Geranium cantabrigiense ' Karmina' 
Niewiele bodziszków mają taką urodę jesienią. Warto ją mieć w ogrodzie, bo nie jest wymagający i może rosnąć wszędzie, oby miał chociaż trochę słoneczka.

Ma piękne, fioletowe kwiatuszki latem i co najważniejsze wypełni nam przestrzenie pomiędzy innymi roślinami, oszczędzając nam czasu na pielenie :).


Następnie widać moje trawy i jesiennego rozchodnika, wszystko posadzone w większych grupach dla ładniejszego efektu. Trzcinnik Calamagrostis w sezonie jest biało-zielony, proso Panicum zielone potem przebarwia się w lekkich odcieniach czerwieni, aby późną jesienią przybrać kolory żółci.
Rozchodnik latem jest również dekoracyjny. Jego szaro-niebieskie listki ślicznie komponują się z niebieskimi, fioletowymi i ciemnoróżowymi kwiatami. W moim przypadku są to szałwie, dzwonki, jeżówki.
Panicum virgatum 'Rotstrahlbusch'
Calamagrostis 'Overdam'
Sedum spectabile 'Autumn Joy'

W oddali widać cudnie przebarwionego na czerwono perukowca.
Jak widać część gorzej wyglądających bylin znalazła już swoje miejsce na kompoście. Staram się tak komponować ogród żeby wyglądał dobrze o każdej porze, więc puste miejsca na rabacie aż tak nie rzucają się w oczy.


 
Prześliczny widok. Opadłe listki perukowca i wiecznie kolorowa trzmielina.

Uwielbiam trzcinniki. Ten nazywa się 'Karl Foerster' u mnie wyrósł bardzo wysoki. Z kwiatostanami mierzy ok 2m. Tworzy prześwitującą kurtynę przez którą widać dalszą część ogrodu. Te jasne kępki to kostrzewa miotlasta.

 

 
 
 
Pod spodem widać trzcinnika krótkowłosego Calamagrostis brachytricha. Odmiana o liściach pięknie przebarwiajcych się jesienią i miotlastych kwiatostanach. Po prostu Cudo....
 
Carl Foerster w oddali, niziutka kostrzewa, oraz trochę zlewające się proso z trzcinnikiem.
 
 Takie efekty wychodzą spoglądając na trawy w popołudniowym słońcu...
 
Sylwetka prosa wczesnym wieczorem Panicum virgatum.
 
Kompozycja z jesiennych fotek.
 
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i mam nadzieję że podsunęłam Wam trochę pomysłów na kolorowy jesienny ogród.