I taką zimę lubię. 10 stopni ciepła i nie zapowiadają drastycznych spadków temperatury. Czas zabrać się do prac ogrodowych. Moje pierwsze zajęcia rozpoczęłam przycinaniem lawendy.
Pracy mam sporo, więc muszę przyspieszyć tempo. Po obcięciu 6 rzędów... padłam... Niestety po zimie dopadł mnie spadek kondycji ;)
Piękne masz lawendy . U mnie niestety słabo rosną. Sielsko i anielsko uwielbiam , z tej miłości przeprowadziłam się na wieś. Pozdrawiam cieplutko .
OdpowiedzUsuńJeśli słabo rosną to albo 1mają mało słońca, 2 za mokro, 3 niewłaściwie cięte, 4 kwaśna gleba.
OdpowiedzUsuńLawenda jest bardzo niewymagającą roślinką :)