niedziela, 12 czerwca 2016

Stoi Sobie Stary Dom czyli Sentyment do Staroci

Domeczek został w spadku po dziadkach. Zbudowany z grubego drewnianego bala. Niestety babcia przed śmiercią wpadła na 'genialny pomysł' i obłożony został styropianem i białym sidingiem :( Kiedyś mieściła się tu nawet dwuklasowa szkoła podstawowa. Teraz domek stoi pusty. Mam do niego ogromny sentyment ze względu na wspomnienia z dzieciństwa, jego stary styl budownictwa, fajny układ pomieszczeń. Obok stoi dom w którym mieszkam, którego nie widać na zdjęciach, w chwili obecnej czeka na remont z zewnątrz, więc nie pokazuję go na zdjęciach.

Pomału zabieram się do renowacji tego ... sporo nadszarpniętego czasem domostwa. Będzie w stylu jaki najbardziej lubię, czyli ekologiczno-rustykalnym. Nie wiem ile czasu mi to zajmie, bo w większości prace planuję wykonywać samodzielnie. Przy merytorycznej pomocy znajomego fachowca. Wiem, że nie będzie lekko, ale będę się starała. Chociaż nigdy takich prac nie wykonywałam, to mam chęci do nauki :)
Jak myślicie czy mój słodki mały domek nabierze wymarzonego wyglądu? Mmmm... ciężko powiedzieć.

Tak wygląda z zewnątrz od strony ogrodu.
 
 
 
 
 
 
 
 I teraz się zaczyna.... Moja ściana płaczu.
 
 
 
 Przedsionek od którego wszystko zaczynam. I to będzie mój sprawdzian.
 
Byli mieszkańcy tego domostwa. Moi dziadkowie.
 
 
Tylne drzwi w strasznym stanie.
 
W pokojach są piece kaflowe.

 Drabiną na stryszek. Oj trzeba uważać na szczeble. A na stryszku? Nie chcecie tego oglądać. Tir rupieci do usunięcia.
 

 
 
 Krzesła nie pochodzą z tego domku. Ale czekają na renowację.
 
Piec kaflowy z półeczkami od środka.
 
Drzwi są super. Tutaj mają symbolizować moje obawy z remontem, jak również nadzieję, że może jakoś dam radę :)
 
 
Dziękuję, że mnie odwiedziliście. Po relację z moich starań zapraszam ponownie :)

15 komentarzy:

  1. Aniu, Aneczko - widzę ogromny potencjał. Dasz radę, chcieć to móc w Twoim wydaniu.
    Uściski ślę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby życia i zdrowia starczyło i mężowskiej cierpliwości :)

      Usuń
  2. Dasz radę z całego serca Ci tego życzę:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za Wasze wsparcie bo szczerze każde mi się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No duże wyzwanie , ale bedzie pięknie jak skończysz :))pozdr:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No duże wyzwanie , ale bedzie pięknie jak skończysz :))pozdr:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach, jak lubię takie domy, chodź by wszystkie drzwi- piękne, niepowtarzalne.Dom wymaga pracy,ale ze swoim zmysłem twórczym, wyczuciem smaku, zapałem i pracowitością - dasz radę! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Super dom,ogromne możliwości ,pomalutku ,będzie ślicznie ,też kiedyś kupiliśmy podobny dom i kochamy go bardzo.No na tym strychu pewno pod rupieciami jakieś perełki by się znalazły też .Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny, uwielbiam drewniane domy :-)
    drzwi dwuskrzydłowe cudne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu... dasz radę ! domek ładny i styl wybrałaś ładny... kocham rustic i cottage...chociaż pieców kaflowych nei wywalaj... toż to teraz rarytas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piece pozostaną z pewnością, chociażby jako ozdoba. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  10. KOCHANA, ja chce do tego domku, ja chcę na ten strych...Jest pięknie, nie zmieniaj zbyt wiele. I nic nie wyrzucaj, a jeśli zamierzasz to powiedz gdzie a ja pójdę i pozbieram:) Starocie trafiły by do mojego ogrodu...ja chce na ten stryszek:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło jest spotkać kogoś tak zakręconego na punkcie staroci jak ja :) Super pozdrowionka

      Usuń
  11. dom ma ogromny potencjał, a Ty zdolna osóbka jesteś, ja jestem spokojna, bo wiem że widzisz jego piękno i niczego nie zepsujesz, czekam z niecierpliwością na efekty i trzymam kciuki żeby udało się zrealizować plan w 100%, pozdrawiam Lawenda

    OdpowiedzUsuń