Moimi pomysłami, przemyśleniami, tym co mnie interesuje. Może dlatego, że nie mam tutaj zbyt wielu znajomych, z którymi mogłabym o tym wszystkim porozmawiać, którzy chcieliby tego wysłuchać i obejrzeć to co mam do pokazania.
Uwielbiam też jak inni dzielą się ze mną tym co wiedzą, stworzyli coś z czego są dumni. I sposób w jaki to przedstawiają i opowiadają o swoim życiu sprawia, że chce zaglądać na ich blogi. Dlaczego? Ponieważ czuć od nich dobrą energię, która mi się udziela :)
A teraz coś co powinno narobić Wam smaczka :)
Karnawał to czas na PĄCZKI... Dotychczas nie wychodziły mi najlepsze. Można było nimi zęby połamać ;)
Moje pierwsze przepyszne pączki, przy których produkcji dzielnie pomagałam. Efekt ostateczny... jak wyżej.
Jeszcze jeden wyrób własny.
Ciasto z masą ananasową i wiórkami kokosowymi
Nie jestem wirtuozem od dekoracji ciast i może nie wygląda ono wyjątkowo apetycznie. Ale chciałabym się z Wami podzielić przepisem na ciasto, które robię na każdą wyjątkową okazję. Zawsze się udaje i zawsze jest deserowym hitem.
Polecam z całego serducha :)
A oto jak się go przygotowuje.
Potrzebne będą:
1 puszka ananasów
1 budyń śmietankowy
1 szklanka mleka
1 łyżka mąki
4 jajka
1 masło
3/4 szklanki cukru pudru
2 paczki wiórków kokosowych
1 łyżka octu
Upiec biszkopt. Ja zwykle piekę go w prodiżu.
Odsączyć ananasy i pokroić je w drobne kawałeczki. W szklance mleka zagotować budyń śmietankowy, dodać łyżkę mąki. Po wystudzeniu rozetrzeć budyń z jednym masłem, dodać 4 żółtka i cukier puder. Po wymieszaniu dodać pokrojone odciśnięte ananasy.
Przekroić biszkopt wydłuż na dwie części. Nasączyć dolną połówkę połową soku z ananasów. Nałożyć część masy na dolną połówkę biszkoptu i przyłożyć drugą połową biszkoptu. Znowu nasączyć biszkopt resztą soku z ananasów i nałożyć kolejną część masy, pozostawiając część na wysmarowanie boków biszkoptu.
Ubić białka na pianę, dodać szklankę cukru pudru na koniec ubijania. Wsypać wiórki kokosowe i delikatnie wymieszać. Na koniec dodać łyżkę octu. Zapiec około 15-20 minut. Gdy wystygnie delikatnie przenieść warstwę na przygotowany wcześniej biszkopt z masą.
There you go...
Wspaniałe ciasto dla wielbicieli ciast z masą, nie liczący dodatkowych kalorii.
Życzę smacznego :D
Na ciasto aż ślinka cieknie, ja też lubię kiedy moje pomysły ktoś rozumie, ja mieszkam tu od zawsze ale czasem wolę się czymś pochwalić na blogu więc Cię rozumiem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtak z rana .. na słodko? :) w sumie czemu nie do porannej kawusi :)
OdpowiedzUsuńOj, pojadłabym...takie pyszności :)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś niedzielna babka piaskowa jest...ale za tydzień chętnie skorzystam z Twego przepisu na ciasto z ananasem :)
Serdeczności!
Wygląda apetycznie bardzo :)
OdpowiedzUsuńJa zimą liczę kalorie, ale może się na to ciasto skuszę :)
Pozdrawiam.
Już mi ślinka cieknie. Pozdrawiam:D
OdpowiedzUsuń