To była piękna zimowa niedziela, tylko -8st ;) Grzechem było siedzieć w domu. Wypełzłam z domu z aparatem i od razu znalazłam kilka fajnych ujęć.
Wierzba mandżurska jest śliczna o każdej porze roku, w ogrodzie i w domu (gałązki w wazoniku).
Mój ostrokrzew nieokryty na się dobrze. Całe szczęście bo z okrytego mały pożytek zimą, kiedy jest najbardziej dekoracyjny.
Berberys erekta
Krwawniki od spodu.
Ekologiczna oczyszczalnia pomału zarasta krzewami płożącymi oraz bylinami. Moja jedyna górka w ogrodzie. Niestety mój ogród jest całkowicie płaski.
Świetne miejsce do zagospodarowania.
Kamienny półokrąg ciągle czeka na skończenie. Ale i tak wygląda ciekawie. Kamieni mam całe sterty. Niestety kamieniarzy jak na lekarstwo.
Sadziec purpurowy od dołu. Porosły jak drzewa i są świetnym tłem w głębi rabaty.
Mam słabość do łuków. Lubię na nie patrzeć i pod nimi przechodzić. Tworzą pomieszczenie ogrodowe przed starym domem. Łuczki są z tujek szmaragdowych. Wygięte dwa lata temu. Wyglądają ciekawie i urozmaicają ogród przy domu.
Moja mała Prowansja. Lawenda powinna bez trudu przetrwać tą zimę. Jesienią dosadziłam wąskie jałowce 'Blue Arrow', żeby wzmocnić efekt południowych klimatów. Widok północny.
Słońce jak z bajki. Widok południowy.
Nasze kocio ma grzeje się w swoim ulubionym miejscu przed domem dziadków. Cudowny zwierzaczek. Każdemu życzę takiego wyjątkowego kotka.
Pozdrawiam serdecznie i życzę szybkiego przyjścia wiosny.
Przepiękne zdjęcia Aniu! Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia:))kociak uroczy:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia.Twój ostrokrzew ma piękne owoce, ja niestety nie mogę się ich doczekać, a krzak duży. Świetnie wygląda Twój kot przed niebieskimi drzwiami. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJaka ta zima potrafi być piękna :-)
OdpowiedzUsuńPiękna potrafi być, ale niestety u mnie w tym roku jej nie było.
OdpowiedzUsuńWiosna już co raz bliżej :) I dobrze, bo zima ładnie wygląda tylko na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuń