Kocham lawendę miłością bezgraniczną. Otaczam się nią wszędzie gdzie to możliwe. Nawet śpię na poduszce wypełnioną suszoną lawendą. Każdego wieczoru nie mogę się doczekać aż pójdę się położyć i rano przed wstaniem wdycham jej aromat, mój cudny sposób na wspaniały dzień. Mmmm ohhhh.... Ten zapach noszę w saszetce w torebce i za każdym razem gdy do niej sięgam czuję mój ukochany kwiatuszek.
Polecam wszystkim lawendę w każdej postaci :)
Pozdrawiam wszystkim serdecznie :)