wtorek, 19 sierpnia 2014

Lawendowa Fascynacja

Kocham lawendę miłością bezgraniczną. Otaczam się nią wszędzie gdzie to możliwe. Nawet śpię na poduszce wypełnioną suszoną lawendą. Każdego wieczoru nie mogę się doczekać aż pójdę się położyć i rano przed wstaniem wdycham jej aromat, mój cudny sposób na wspaniały dzień. Mmmm ohhhh.... Ten zapach noszę w saszetce w torebce i za każdym razem gdy do niej sięgam czuję mój ukochany kwiatuszek.
Polecam wszystkim lawendę w każdej postaci :)
 
 








Pozdrawiam wszystkim serdecznie :)

14 komentarzy:

  1. Podzielam Twoją fascynację lawendą...ale o poduszce nie pomyślałam...
    Masz przepiękne łany lawendy, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmmm...ależ urzekające lawendowe zdjęcia!:) I ja kocham lawendkę:) ..ma w sobie magię ten kwiat! Uwieeeeeelbiammmmm!!!:) Serdecznie pozdrawiam:) ...oczywiście z nutką lawendowej esencji:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Owszem ta roślina ma coś w sobie że zachwyca wszystkim [ zapachem , kolorem ] , jestem ciekawa co włożyłaś do poduchy - kwiaty , czy też całe roślinki ? pięknie prezentują się na rabatkach w Twoim ogrodzie pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do podusi włożyłam całe pokruszone roślinki. Nadal wącham moją podusię :)

      Usuń
  4. Naturalna ozdoba każdego ogrodu - prezentuje się bardzo ładnie. Poza tym akurat lawenda nie tylko ładnie wygląda i pachnie, ale ma też wiele cennych właściwości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie należę do wyjątków i też uwielbiam lawendę jej zapach i kolor. Twoja jest przepiękna na zdjęciach, czy to odmiana Hidcote Blue?Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Moniko to jest ta odmian. Ukochana ze względu długość kwitnienia i soczystą barwę. Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.

      Usuń
  6. pięknie wygląda ta lawenda :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne zdjęcia :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ładnie wygląda ta lawenda :) rzeczywiście ta odmiana ma w sobie coś szczególnego

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie będę oryginalna i też napiszę, że uwielbiam lawendę. Ale tu szczególnie podoba mi się to zestawienie z podobnymi kolorystycznie dzwonkami i użycie do ściółkowania mulczowanego drewna - wygląda super. To u Ciebie w ogrodzie?
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
    Ania

    OdpowiedzUsuń