Lawenda zazwyczaj kojarzy nam się z dekoracjami w ogrodzie i w domu. Poszłam o krok dalej i wyczarowałam saszetki z lawendą, którymi można pięknie udekorować dom i SAMOCHÓD. Zapach lawendy towarzyszy mi w torebce, kieszeni, w fotelu, kuchni, jadalni, a teraz nawet w samochodzie. I chcę zaznaczyć że nie lubię syntetycznych odświeżaczy, które nigdy nie pachną równie pięknie.
Lawenda najlepiej pachnie dotykana, więc wymyśliłam zawieszki które z łatwością można zawiesić tam gdzie jest do nich najlepszy dostęp w samochodzie i wtedy można je pościskać, lub same kołyszą się razem z samochodem i przez które przedostaje się powietrze samoczynnie wypełniają zapachem cały samochód.
Lawenda w moim ogrodzie na małym tarasie przed domem.
Mam czerwony samochód więc wybrałam serduszko w kolorze czerwonym.
Tutaj zawieszone pod zagłówkiem nie przeszkadzają w siedzeniu a jednocześnie opierając się ugniatamy je wypełniając samochód cudnym lawendowym aromatem.
Umocowane na wywietrzniku samoczynnie uwalnia lawendowy zapach.
Wykonałam kilka modeli serduszek. Każdy znajdzie coś w kolorze odpowiadającym upodobaniom i kolorystyce samochodu.
Moje lawendowe pole, z którego czerpię lawendowe zasoby
http://allegro.pl/serce-zapachowe-z-lawenda-susz-zawieszka-i5159875420.html
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.