W połowie marca zabrałam się za wysiew nasion warzyw pod tunelem. Ekologiczne świeżutkie warzywa wczesną wiosną znajdą wielu amatorów.
Podzielę się z Wami moimi doświadczeniami w walce z chwastami w moim ogródku warzywnym w tunelu.
Dla ewentualnych odwiedzających i szukających wykonałam tablicę informacyjną na drewnianej sklejce, po której można pisać kredą. Jest dość spora więc trudno nie zauważyć informacji gdzie się teraz znajduję :)
Co roku robię zasób kompostu z obornika, skoszonej trawy, chwastów po pieleniu (bez nasion i perzu), zmielonych gałęzi oraz odpadów z kuchni.
Kompost jest najlepszym podłożem, a zarazem ekologicznym nawozem dla rosnących warzyw.
Rozsypuję kompost w rzędach, w których planuję robić grządki. Następnie przekopuję widłami ogrodniczymi.
Najczęściej wysiewam: cebulkę dymkę, rzodkiewkę, sałatę, buraczki, koperek, rukolę, marchewkę i pietruszkę.
Przy wysiewie najdrobniejszych nasion, czyli marchwi i pietruszki trzeba uważać żeby nasiona lekko zmieszać z ziemią i przyklepać. Nie wolno ich głęboko zasypać, gdyż mogą wcale nie wzejść.
Grządki są lekko wzniesione po uformowaniu przejść między rzędami.
Odsłonięta ziemia, ciepło w tunelu to również zachęta dla nasion chwastów, których zawsze jest pod dostatkiem w ziemi. Żeby oszczędzić sobie pracy wykładam przejścia kartonami po niepotrzebnych pudełkach. Żeby kartony się nie przesuwały, lepiej przymocować je do ziemi metalowymi haczykami z drutu.
Następnie kartony przykrywam dość grubą warstwą słomy, którą mam w zapasie po przestarzałym rolnictwie mojego dziadka ;)
Gdy wzejdą nasiona warzyw również przestrzenie między warzywami wyściółkuję słomą.
W następnym roku trzeba wszystko powtórzyć od nowa, gdyż karton, ulegnie rozłożeniu.
Zamiast słomy można zastosować np. korę.
Całość otuliłam agrowłókniną na ewentualność Dziadka Mroza ;)
Żeby to wszystko przygotować jest trochę pracy, ale oszczędzimy sobie ciągłego pielenia przez cały okres wegetacji.
Zatem polecam mój sposób na ochronę warzywnika przed chwastami.
Pozdrawiam serdecznie i polecam się na przyszłość :)