sobota, 9 grudnia 2017

Zimowe Sesja w Sielskim Ogrodzie

Fotografowanie jest ze mną od kiedy zaczęłam pomagać mojemu tacie  wywoływać zdjęcia w ciemni naszej maleńkiej łazienki pod koniec lat siedemdziesiątych. Pamiętam jak papiery fotograficzne pod wpływem odczynników nabierały kolorów a postacie kształtów. Dla małej dziewczynki było to trochę jak magia. To zaczarowanie fotografią trwa do dzisiaj. 

W między czasie wokół sielskiego domku powstało ambitne założenie ogrodowe, którego rozwój namiętnie uwieczniam na fotografiach.   

Tej jesieni w moje ręce dostał się  profesjonalny aparat lustrzanka. Teraz dopiero  zaczęłam fotografować ludzi.

Na zdjęciach staram się uchwycić emocje i nastrój. Tylko takie zdjęcia uważam za wartościowe i godne pokazania. 

Na zdjęciach Paulinka. Piękna młoda kobieta, która odważyła się zostać moją modelką :)






6 komentarzy: