piątek, 24 czerwca 2011

Podglądajmy jak to robią inni czyli pomysły z Sissinghurst



Dzisiaj nie będę się dużo rozpisywała o historii i samym ogrodzie, bo wiem, że mało ludzi to tak naprawdę interesuje. To czego najczęściej poszukujemy to ciekawostki i informacje jak by tu dobre przykłady przenieść na swoje podwórko. Ze zdjęć jakie napstrykałam z wizyty w Sissinghurst spróbuje nakreślić co mnie urzekło i jakie lekcje wyniosłam z jednego z częściej odwiedzanych ogrodów w Anglii.


Najciekawsze fakty

Miejsce o którym mowa leży w hrabstwie Kent i pamięta ludność saxońską ( pochodzącą z terenów dzisiejszych Niemiec) z XII w, biegającą z toporkami i wycinającą lasy pod swoje domostwa. Nowe słówko dla tych, którzy lubią jezyki starodawne ;) Sissinghurst to po saxońsku wycinka drzew w lesie... taka tam ciekawostka.

Dwór jaki powstał w XV wieku zastąpił wcześniejszy z kamienia i drewna i był jednym z pierwszych jaki został zbudowany z cegły w południowej Anglii.  

W późniejszych czasach po tym jak miejsce podupadło, we dworze mieściło sie więzienie a potem przytułek dla biednych. I dopiero na początku XX wieku znalazł sie ktoś, kto włożył serce i duszę i odmienił oblicze tej historycznej posesji. Romantyczna w podejściu do życia, lubiąca obfitość i zaskoczenie nowa właścicielka Vita Sackville – West i jej mąż preferujący klasyczne podejście do architektury założyli ogrody, które już w tamtych czasach przyciągały odwiedzających, tzw. szylingiarzy ;) jak ich Vita przezwała. Dlaczego? Wstęp do ogrodu kosztował całego szylinga...

Obecnie ogród należy do fundacji National Trust, która ma duuuuże doświadczenie w prowadzeniu tego typu przedsięwzięć.


Hmmmm... jak by tu dojść od sedna... już wiem :)

Bądźmy realistami... nie powtórzymy takiego ogrodu u siebie, a może wcale byśmy tego nie chcieli .... bo np. nie lubimy formalnego stylu i prostych linii w ogrodzie. Możemy natomiast podpatrzeć pewne pomysły, które pomogą nam w budowie naszego wymarzonego zielonego raju.

  Widok z wierzy na ogrody
Urokliwe murki i dużo żywopłotów.
Dzielą ogród na różne pomieszczenia ogrodowe, osłaniają ogród od niekorzystnych warunków klimatycznych, tworząc roślinom właściwy mikroklimat i tło, które pięknie je podkreśla i harmonizuje się z nimi. Te tzw pomieszczenia ogrodowe różnią się charakterem i mogą mieć różne nazwy np. ogród bieli, różany, egzotyczny.

Pomaga to w późniejszeym zarządzaniu i opiece nad ogrodem. Np. Powiemy ...’ Idź Najdroższy i przekop mi jedną grządke w ogrodzie różanym’... ;)

A tak serio... murki i żywopłoty pomogą nam w uzyskaniu efektu tajemniczości i stopniowym odkrywaniu tego co mieści sie za... kolejną bramką, krzaczkiem itd. i sprawi że ogród bedzie wydawał sie większy :)



Niestandardowe pojemniki na kwiaty świadczą o naszej pomysłowości i temu że dbamy o środowisko. Wykorzystajmy stary pojemnik po... np. zbiorniku na wodę itp. Posadźmy cebule ulubionych wiosennych kwiatów, a gdy te przekwitną zaprośmy jednoroczne kwiaty, które będą cieszyć oczy aż do przymrozków.

Właściwe umieszczenie pojemnika, jak w tym przypadku na skrzyżowaniu ścieżek jest kluczem do sukcesu. Nasz wzrok ma tendencje do szybkiego filtrowania tego co po drodze i dostrzeganiu przede wszystkim tego co mieści się na końcu alejki, czy tego co przed nami. Jeśli umieścimy coś na jego drodze i jeśli to coś trzeba jeszcze ominąć by przejść dalej to pozwolimy naszym oczom na dokładniejsze przyjrzenie się nie tylko na nasz piękny kwietnik, ale również temu co jest po jego bokach, czyli np. kolorowe rabaty bylinowe.

Na zdjęciu kolumnowe cisy dają wrażenie głębi i dodatkowo tworzą obramowanie dla pięknego sielskiego widoku.



Rzeźba umieszczona na środku tej leszczynowej alejki jest kolejnym przykładem jak sprawić by nasz ogród wydawał się dłuższy. Wiosenne kwiaty takie jak puszkinie, wilczomlecze i szachownice upajające się słońcem prowadzą nasz spragniony wiosennych kolorów wzrok.




Nie myślcie sobie, że radzę Wam postawienie posągu np. Apolla w ogrodzie ;) Chcę tylko dać kolejny przykład jak zwrócić naszą uwagę w dany punkt ogrodu.

Posąg dobrze komponuje się z otoczeniem a umiarkowane użycie kolorów i ciekawa textura innych roślin wokoło świetnie uwydatnia miejsce.



Skręcić w lewo ...czy w prawo? Prostota i rytm w lipowej alejce prowadzącej do kolejnych pomieszczeń ogrodowych.


Zmęczeni po upalnym dniu pracy w ogrodzie?

Wybór miejsca na odpoczynek jest jednym z ważniejszym aspektów projektowania ogrodu. Cień jaki znajdziemy pod tym wiekowym dębem i towarzystwo ptaków, które w połączeniu z lekką bryzą dla wielu są kojącą muzyką dla duszy i wytchnieniem dla ciała. Ale fajnie udało mi się to ująć... ;)

Kształt ławki świetnie komponuje się z otoczeniem i pasuje do romantycznego charakteru zakątka. Widok, na nasz ukochany ogród napawa nas poczuciem dumy i spełnienia.


Nie bójmy się kolorów w ogrodzie pochodzących z innych źródeł niż kwiaty. Niebieska farba na tej przepięknej bramce świetnie pasuje do otaczającej ją zieleni i ceglastego murku. Jednakowo przyciąga nasz wzrok latem jak i zimą, kiedy to najbardziej  cierpimy na brak kolorów w naszym otoczeniu.





Zbyt wiele trawników do koszenia?

Kwietna łąka jest najlepszym rozwiązaniem. Jeśli nie lubimy brnąć w wysokiej trawie i lubimy komfort przejścia po równo skoszonych ścieżkach możemy zakasać spodnie i  przewędrować z kosiarką dotrzymując jej towarzystwa ;)

Taką łąkę należy jednak skosić pod koniec lipca bądź sierpnia kiedy nie jest już dekoracyjna a większość kwiatów łąkowych zdążyła wysiać nasiona by zapewnić kwitnienie na rok następny.


środa, 22 czerwca 2011

Moja wizja na przyszłość – Czyli Home Sweet Home


Własnoręcznie zmontowany fotomontaż :)

Ludzie bardzo często szukają szczęścia w innym krajach. Wyjeżdżamy z różnych względów. Część z nas już nigdy nie wraca do rodzimego kraju. Druga grupa natomiast, wraca po jakimś czasie, będąc wdzieczni za doświadczenia jakie mogliśmy przeżyć, bo to właśnie dzięki nim potrafimy docenić to co zostawliśmy za sobą w Polsce.

Wyjechałam z Polski ponieważ trudne przeżycia osobiste, przeciągający się stres i brak perspektyw, jak to wtedy określałam był nie do zniesienia.

Pomysł na spróbowanie czegoś nowego bardzo kusił i wydawał się dla mnie najlepszym wyjściem.

Cieszyłam się na myśl o spotkaniu nowych ludzi, kultur i nauczeniu się wielu interesujących mnie rzeczy.

Podszlifowałam mój angielski do poziomu o którym zawsze marzyłam, skończyłam studia które rozwinęły moje horyzonty i możliwości, poznałam nowe kultury i ciekawych ludzi. Przyszedł też czas na spotkanie właściwego mężczyzny, z którym jestem bardzo szczęśliwa i który wniósł w moje życie spełnienie i radość.

Wszystko wyglądałoby perfekt... gdyby nie fakt, że nigdy nie potrafiłam się zaaklimatyzować w tym kraju. I nie chodzi tu o pogodę ( wcale nie jest taka najgorsza jak niektórzy myślą), ale o fakt że nigdy nawet przez krótką chwile nie czułam się tutaj jak u siebie.

Nigdy nie widziałam siebie mieszkającej w mieście. Brak prywatnej przestrzeni (chodzi mi tutaj o ogród), ciągły hałas, tłok i tubylcy, których gdy mijamy wieczorem to wolimy ściszyć głos by nie słyszeli że nie jesteśmy tutejsi.

Mimo że uwielbiamy mieszkanko, w którym jesteśmy od dwóch lat i mamy wiele sentymentu do Leeds w zachodnim Yorkshire, to i tak z chęcią powiemy mu... bye bye ...


Postanowiliśmy że czas wracać do Polski. I chociaż większości rodziny i znajomych trudno w to uwierzyć to jednak oboje cieszymy się jak dzieci i nie możemy doczekać się wyjazdu do Polski.

Decyzja zapadła że wracamy na wieś. I nawet piękny Wrocław nie zdołał nas skusić do jego cudnych stylowych kamienic.

Na wsi czekają na nas lasy, łąki, rzeczka i duuuuży ogród, który niestety mocno podupadł od mojego wyjazdu. Czeka nas bardzo dużo pracy i determinacji by utrzymać się z naszego kawałka ziemi i naszych pomysłów. Ale oboje czujemy, że jesteśmy na to gotowi.

I pomimo że brzmi to jak cliche ... nigdy nie jest za późno na zmianę i realizacje naszych marzeń :-)

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Sielski Ogród Angielski - Great Dixter



Ten piękny ganeczek zbudowany został w stylu elżbietańskim.

Jeszcze jedna posiadłość, która swoją wspaniałą formę jak i sławę zawdzięcza życiu kilku pokoleniom wytrawnych ogrodników.
Great Dixter położony na południowym wybrzeżu Anglii w Northiam, powstał w 1910 roku. Dom i ogród są dziełem architekta Edwina Lutyens, który zapoczątkował budowę posiadłości na modę typowego angielskiego wiejskiego ogrodu, który otaczają dwór sięgający swoimi początkami aż średniowiecza.

Tradycyjna rabata bylinowa wczesnym latem

Obecny wygląd i popularność dom i ogród zawdzięczają wpaniałemu ogrodnikowi, autorowi wielu wpływowych książek i wykładowcy Christopherowi Lloydowi.


 Miałam wyjątkowe szczęscie, że pozwolono nam zwiedzić wnętrza tego cudownego dworu.
A oto dwie urokliwe fotki z przepięknymi stylowymi oknami.


 Wiosenne aranżacje na rabacie i przy wejściu do domu

Różne części ogrodu oplatające wiekowe budynki pięknie się razem uzupełniaj i zapewniają wybór ogrodowych wrażeń, od formowanych z cisa rzeźb ptaków po łąki kwietne, olśniewające kolorem mieszane rabaty, naturalny i sztuczny staw jak i wspaniały ogród egzotyczny.
Łąka kwietna od wejścia z tyłu dworu



Jest to ogród zaprojektowany w duchu naturalistycznym, ale osadzonym w ramach formalnie prowadzonych żywopłotów.

Dostojne, strzyżone cisy tworzą wyśmienity mikroklimat dla różnego typu roślin również egzotycznych jak na warunki Anglii. Takie żywopłoty umożliwiają pomysłowe zaaranżowanie wnętrz ogrodowych w różnym stylu i charakterze, a wspaniałe tło jaką daje intensywna zieleń korzystnie uwydatnia przeplatające się kolory i formy roślin.

Jedno jest pewne ogród ten ze względu na ilość olśniewających, choć tradycyjnych w utrzymaniu rabat należy do grona tych, które wymagają wiele pielęgnacji i uwagi by wszystko wyglądało tak jak trzeba w najbardziej ruchliwym okresie, czyli od wiosny do jesieni.
Bylinowa rabata późnym latem
Dobór poszczególnych gatunków zapiera dech w piersiach. Odważne zestawiania roślin są niewątpliwie znakiem rozpoznawczym tego wspaniałego ogrodu.

Ta uśmiechnięta buźka po środku jest moja, a reszta to moi znajomi ze studiów przed wejściem do dworu w Great Dixter

Jedną z zasług twórców ogrodu jest ich kreatywność i coroczne, a nawet sezonowe zmiany w zestawieniach roślin na niektórych rabatach, które mało kto zestawiłby razem. Ale jak pokazuje przykład Great Dixter bycie odważnym i zarazem twórczym popłaca. Posiadłość ta stanowi cenną perłę na mapie światowych ogrodów, którą każdy entuzjasta sielskich klimatów powinien chociaż raz odwiedzić. 

piątek, 17 czerwca 2011

Ogród Beth Chatto - Inspiracje dla Wszystkich

Ogród godny naśladowania
Całkiem niedawno mieliśmy okazję zwiedzić ogród, który zachwyca miłośników roślin ozdobnych z całego świata. Jego nazwa pochodzi od imienia i nazwiska jego założycielki Beth Chatto, o której wiele słyszałam od angielskich wykładowców przy okazji moich studiów w tym kraju.

Początki Ogrodu
Ogród powstał w 1960 roku w Elmstead koło Colchester w hrabstwie Essex. Na zaniedbanej działce, przerośniętym chwastami nieużytku. Na miejscu gdzie słaba żwirowa gleba, jak i nisko położone podmokłe tereny nie jednego ogrodnika przyprawiłyby o ból głowy. Beth jednak owe niedogodności potrafiła zamienić w atuty i tak też powstał ogród nieformalny w założeniu i cudownie harmonizujący z otaczającym go sielskim krajobrazem.

Harmonia form i kolorów wśród bylin lubiących wilgoć i półcień

Kilka słów o samej założycielce ogrodu
Beth Chatto jest światowej klasy znawcą roślin i projektantem ogrodów.


Znana jest z licznych publikacji książkowych na tematy ogrodnicze jak i licznych wykładów w samym Zjednoczonym Królestwie, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii, Holandii i Niemczech.
W swojej sztuce ogrodowej Beth kieruje się zasadą ‘właściwa roślina na dane warunki’, czyli np. w jej ogrodzie nie zobaczysz gunnery rosnącej w ogrodzie żwirowym... itp.
W ciągu kilku dziesięciu lat pracy zdobyła wiele medali na wystawach Chelsea Flower Show, odznaczono ją także medalem Victorii – najważniejszym wyróżnieniem Royal Horticultural Society (Królewskiego Towarzystwa Ogrodniczego).

Beth Chatto wśród liści gunnery olbrzymiej

To czego nauczyłam sie od Beth Chatto
Przeczytałam większość jej książek na temat doboru roślin do różnych warunków w ogrodzie i sporo się z nich nauczyłam. Co więcej skrupulatnie wyszukiwałam gatunki roślin, które są w stanie przeżyc nasze Polskie warunki... niestety wiele naprawdę pięknych roślin ozdobnych jest zarezerwowana dla warunków klimatycznych na wyspach brytyjskich


Niestety przepiękna Zantedechia aethipica na pierwszym planie nie
przetrwałaby pierwszej swojej zimy w Polsce


 Nie ma niewłaściwych miejsc na założenie ogrodu. Precyzyjnie dobrane rośliny, które poradzą sobie w danych warunkach i są kluczem do sukcesu. Czasami tylko należy pomóc młodym roślinkom przetrwać pierwszy i najtrudniejszy okres dwóch lat dodając do bardzo słabej gleby kompostu, który poprawi zatrzymywanie wody i składników pokarmowych w podłożu. Następną bardzo ważna czynnością jest sciółkowanie gleby pomiędzy roślinami. Do tego celu posłużyć nam mogą rożnego rodzaju żwirki, kora drzew (najlepiej przekompostowana) jak i właściwie przygotowany kompost (oby tylko nie było w nim nasion chwastów i kłączy chwastów wieloletnich). Ograniczy to nam żmudne pielenie jak i zabezpieczy ziemię przed nadmiernym przesychaniem w upalne lata (których w Polsce ostatnimi czasami nie brakuje).


Ogród Beth uczy harmonijnego przenikania jednych gatunków roślin w drugie i jak kierować wzrok oglądających przez właściwy dobór wertykalnych i horyzontalnych elementów ogrodu. Każda rabata w centralnej części ogrodu, najczęściej w formie nieregularnej wyspy wśród trawiastych alejek wyróżnia się swoistym charakterem. Zobaczymy tu niewielkie drzewa, krzewy o ciekawym pokroju i kwitnące o różnych porach roku i oczywiście kolorowe byliny i zwiewne trawy nadające całej rabacie dynamizmu.



Jest to ogród warty odwiedzenia o każdej porze roku. Wiosna ogrody przyciągają kolorowymi dywanami roślin cebulowych, oraz ażurowo kwitnącymi krzewami,latem wielobarwnymi bylinami, jesienią przebarwiającymi się liśćmi. Warto go odwiedzić również zimą by podziwiać nie tylko przebiśniegi, ciemierniki czy oczary, ale również oszronione suche źdźbła traw i bylin. Ich ścinanie pozostawia się na wczesną wiosnę aby zdążyły się wysiać i posłużyły ptakom i innym stworzeniom przetrwać zimę.


Projekt w Elmstead to efekt większości życia Beth Chatto i stanowi ukłon w kierunku gatunków roślin często już zapomnianych, dziko rosnących, ale które idealnie dopasowują się do siedlisk, w których rosną i co więcej cieszą się tu zdrowiem i towarzystwem innych choć już hodowlanych krewniaków.
Recepta na sukces w ogrodzie
Postaw na sprawdzone gatunki i odmiany, a nie nowinki i stwórz z nich efektowne kompozycje, które nie tylko nie będą wymagały wiele opieki ale przetrwają zmieniające się trendy w modzie ogrodowej i co najważniejsze w kapryśnej pogodzie. Współpracując z naturą możesz uniknąć wielu rozczarowań w ogrodzie i zamienić każdy skrawek ziemi na ogrodowy raj na ziemi.


A teraz będzie Uuuuups…
Jak prawdziwa ogrodniczka nie mogłam przepuścić okazji aby kupić parę gatunków i odmian roślin, które w Polsce są mało jeszcze znane takie jak Sanguisorba, niektóre odmiany Persicaria, Cichorium intybus ale odmiana o białych kwiatach itd. Żeby oszczędzić czas wcześniej poprosiłam aby przygotowano to co im wyszczególniłam.

Zadbana i bardzo dobrze zorganizowana szkółka pani Beth

Noooo i... wybrali mi roślinki, nawet zapakowali w pudełko żeby wygodnie je nieść do samochodu. Byłam zachwycona uprzejmością obsługi i jakoś było mi niezręcznie dokładnie sprawdzać to co wybrano więc przymknęłam oko na pewne przekolorowania na listkach moich nowych roślinnych nabytków.

Dopiero w domu po dokładnym obejrzeniu roślin mina mi zrzedła.

Prawie wszystkie rośliny miały mocno poprzerastane korzenie i w doniczkach nie było widać grama kompostu ale zbite, ‘zduszone’ korzonki. Biedne roślinki... Oczywiście tego samego dnia poprzesadzałam je do dużo większych pojemników, usiłując przy tym rozluźnić korzonki aby miały lepsze warunki w pobieraniu wody i składników pokarmowych.

Teraz widzicie jak wygląda mój taras... bratki w koszyku były tam wcześniej.


No tak, ale jak to możliwe że taka renomowana szkółka mogła sprzedać nie najlepszej jakości rośliny po cenie super towaru? Czyżby cięcia budżetowe dotarły do szkółki Beth Chatto?
Z pewnościa miałabym lepsze wspomnienia z tego cudownego ogrodu, gdyby nie ten mały incydent... A może jednak należało dokładnie przejrzeć wybrane dla mnie rośliny i troche pogrymasić. Przynajmniej nie miałabym tego rozczarownia i poczucia, że powinnam zanosić pretensje tylko do siebie samej ;-)


czwartek, 16 czerwca 2011

Trendy w Światowym Projektowaniu Ogrodów

Od kilku lat mieszkam w UK i jeśli tylko nadarzają się okazje to wyruszamy razem z mężem aby odwiedzić tutejsze ogrody, parki i najciekawsze dla nas imprezy ogrodnicze takie jak Chelsea Flower Show, Hampton Court Flower Show, oraz mniejsze lokalne wystawy ogrodnicze. Jest co cudowny sposób na odpoczęcie od miejskiego życia i .... nabranie większej chęci do powrotu do kraju.

Brakuje nam ‘łąk zielonych malowanych kwieciem’... wiejskiej przestrzeni i swobody... wiecie o czym mówię.



Tymczasem podzielę się z Wami naszymi spostrzeżeniami.

Prezentowane ogrody co roku różnią się nie tylko powierzchnią ale i stylem. Są to ogrody nawiązujące do określonej tematyki ekologicznej, ogródka w mieście czy ogródka na dachu, ale można w nich wyróżnić wspólne elementy, które będą obowiązywały w projektowaniu ogrodów w najbliższych latach.
Architekci zieleni w najbliższych latach będą czerpać inspiracje do budowy ogrodów z naturalnych siedlisk roślinnych z tendencją do wykorzystania surowców odnawialnych takich jak drewno, czy wtórnym wykorzystaniu łatwo dostępnych materiałów dostępnych w danym otoczeniu, takich jak kamień czy cegła. Stąd też powstał styl ekologiczny, czyli naturalistyczny. Styl ten odwzrorowuje otaczające warunki naturalne.

 Mmmmm.... widok jak malowany ;-)
Wybierając rosliny do naszego ogrodu powinniśmy zwracać szególną uwage na dostosowanie roślin do warunków klimatycznych, glebowych, odporność na choroby, jak rownież nie wymagających zbyt intensywnej pielęgnacji. Taki ogród stanowi schronienie dla wielu zwierząt, w tym ptakow i oczywiście owadów. Wszystkie te stworzenia wpływaja dobroczynnie nie tylko na człowieka ale również dbają o utrzymanie korzystnego balansu w środowisku. Ograniczając przy tym konieczność stosowania szkodliwych dla środowiska chemicznych środków ochrony roślin.


Ciekawa instalacja a zarazem domek dla owadów
Na rabatach dominuje intensywność nasadzeń i modne staje sie sadzenie roślin w dużych grupach i tak też sadzimy po kilka lub kilkanaście sztuk z tego samego gatunku. Odchodzi sie od gatunków roślin o dużych jaskrawych kwiatach na rzecz małych, subtelnych i bardziej stonowanych kolorach kwiatów. Dopełnieniem rabat mieszanych gdzie dominują byliny są trawy ozdobne. Dzieki nim ogród zyskuje zwiewności, lekkości oraz atmosfery sielskości.

  Widok jak z zaczarowanego ogrodu

Zastępowanie trawników i rabat z roślinami jednoroczymi wymagającymi wiele nakładów pracy i kosztów grupą roślin, która jest  wytrzymała na różne warunki klimatyczne jak i glebowe i których różnorodność zastosowań umożliwi nam wielosezonowe, wspaniałe nasadzenia na rabatach, do ogrodów naturalistycznych, obrzeży zbiorników wodnych, skarp, ogrodów skalnych. Te wspaniałe, wielozadaniowe rośliny należą do grupy wieloletnich bylin.
 
Modne w ogrodzie staje sie wykorzystanie dostępnego miejsca w ogrodzie na uprawę warzyw, ziół, krzewów i drzew owocowych na własne potrzeby. Warzywniak nie jest już oddalonym i odzielnym miejscem w ogrodzie, ale stanowi nieodłączną jego część i właściwie zaaranżowany stanowi użytkową i dekoracyjną atrakcję ogrodu.



Zabrakło sałaty na kanapkę? Nieeee... nie w tym ogródku.




W modnym ogrodzie zobaczyć można wielobarwne kwiaty zestawione w stylu naturalnej łąki kwietnej, jak i klasyczne kompozycje zieleni z tylko jednym dodatkowym kolorem. Nasadzenia naturalistyczne ujęta jest w ramy prostych wyraźnych form architektonicznych, takich jak żywopłoty , altany, mury oporowe i innych materiałów często przeznaczonych do wyrzucenia. Atmosferę ogólnego spokoju i harmonii  można uzyskać nie tylko w ogrodzie w wiejskim stylu ale również aranżując elegancki ogród o nowoczesnej estetyce. Obsadzając nawierzchnie i inne małe ogrodowe budowle z materiałów o kolorystyce bieli, szarości i czerni roślinnością o stonowanych barwach, stworzymy nastrój ogólnego ładu.


Zastosować to coś nad głową czy też nie... wybór jest Wasz

Szczególnie modne staje sie powtórne wykorzystywanie surowców wtórnych tzw. recycling oraz self-sustainability czyli wykorzystywanie wszystkich dostępnych środków do utrzymania ogrodu. Chodzi tutaj o  wykorzystywanie kamieni, drewna, metalu ceramiki i cegły do budowy scieżek, murków i elementów małej architektury. Najtańszym sposobem na piękne i zdrowe rośliny ozdobne w naszym ogrodzie jest wzbogacanie gleby kompostem wyprodukowanym z odpadków kuchennych jak i materiału roślinnego pozyskanego z sezonowych porządków w ogrodzie. Dlatego też powinniśmy zarezerwować miejsce na kompostownik, które z racji swojej funkcji należy umieścić gdześ z dala od reprezentacyjnej części ogrodu i obsadzić zimozielonymi krzewami aby zakątek nie rzucał się w oczy.

Rzeźba ogrodowa ze... zużytych szpadli

Jeśli podlewanie ogrodu kosztowną wodą z wodociągu wydaje Ci się nie do przyjęcia to ogród ekologiczny ma rozwiązanie przez pozyskiwanie wody opadowej i wykorzystanie jej do irygacji ogrodu bądź też funkcjonowania oczka wodnego.

Nadmiar wody po ulewnych deszczach? Żaden problem. Woda z rynien kierowana jest w kierunku roślin znoszących podmokłe warunki


A oto reszta zdjęć z Cheslea Flower Show i Hampton Court Flower Show z ostatnich lat.