piątek, 24 czerwca 2011

Podglądajmy jak to robią inni czyli pomysły z Sissinghurst



Dzisiaj nie będę się dużo rozpisywała o historii i samym ogrodzie, bo wiem, że mało ludzi to tak naprawdę interesuje. To czego najczęściej poszukujemy to ciekawostki i informacje jak by tu dobre przykłady przenieść na swoje podwórko. Ze zdjęć jakie napstrykałam z wizyty w Sissinghurst spróbuje nakreślić co mnie urzekło i jakie lekcje wyniosłam z jednego z częściej odwiedzanych ogrodów w Anglii.


Najciekawsze fakty

Miejsce o którym mowa leży w hrabstwie Kent i pamięta ludność saxońską ( pochodzącą z terenów dzisiejszych Niemiec) z XII w, biegającą z toporkami i wycinającą lasy pod swoje domostwa. Nowe słówko dla tych, którzy lubią jezyki starodawne ;) Sissinghurst to po saxońsku wycinka drzew w lesie... taka tam ciekawostka.

Dwór jaki powstał w XV wieku zastąpił wcześniejszy z kamienia i drewna i był jednym z pierwszych jaki został zbudowany z cegły w południowej Anglii.  

W późniejszych czasach po tym jak miejsce podupadło, we dworze mieściło sie więzienie a potem przytułek dla biednych. I dopiero na początku XX wieku znalazł sie ktoś, kto włożył serce i duszę i odmienił oblicze tej historycznej posesji. Romantyczna w podejściu do życia, lubiąca obfitość i zaskoczenie nowa właścicielka Vita Sackville – West i jej mąż preferujący klasyczne podejście do architektury założyli ogrody, które już w tamtych czasach przyciągały odwiedzających, tzw. szylingiarzy ;) jak ich Vita przezwała. Dlaczego? Wstęp do ogrodu kosztował całego szylinga...

Obecnie ogród należy do fundacji National Trust, która ma duuuuże doświadczenie w prowadzeniu tego typu przedsięwzięć.


Hmmmm... jak by tu dojść od sedna... już wiem :)

Bądźmy realistami... nie powtórzymy takiego ogrodu u siebie, a może wcale byśmy tego nie chcieli .... bo np. nie lubimy formalnego stylu i prostych linii w ogrodzie. Możemy natomiast podpatrzeć pewne pomysły, które pomogą nam w budowie naszego wymarzonego zielonego raju.

  Widok z wierzy na ogrody
Urokliwe murki i dużo żywopłotów.
Dzielą ogród na różne pomieszczenia ogrodowe, osłaniają ogród od niekorzystnych warunków klimatycznych, tworząc roślinom właściwy mikroklimat i tło, które pięknie je podkreśla i harmonizuje się z nimi. Te tzw pomieszczenia ogrodowe różnią się charakterem i mogą mieć różne nazwy np. ogród bieli, różany, egzotyczny.

Pomaga to w późniejszeym zarządzaniu i opiece nad ogrodem. Np. Powiemy ...’ Idź Najdroższy i przekop mi jedną grządke w ogrodzie różanym’... ;)

A tak serio... murki i żywopłoty pomogą nam w uzyskaniu efektu tajemniczości i stopniowym odkrywaniu tego co mieści sie za... kolejną bramką, krzaczkiem itd. i sprawi że ogród bedzie wydawał sie większy :)



Niestandardowe pojemniki na kwiaty świadczą o naszej pomysłowości i temu że dbamy o środowisko. Wykorzystajmy stary pojemnik po... np. zbiorniku na wodę itp. Posadźmy cebule ulubionych wiosennych kwiatów, a gdy te przekwitną zaprośmy jednoroczne kwiaty, które będą cieszyć oczy aż do przymrozków.

Właściwe umieszczenie pojemnika, jak w tym przypadku na skrzyżowaniu ścieżek jest kluczem do sukcesu. Nasz wzrok ma tendencje do szybkiego filtrowania tego co po drodze i dostrzeganiu przede wszystkim tego co mieści się na końcu alejki, czy tego co przed nami. Jeśli umieścimy coś na jego drodze i jeśli to coś trzeba jeszcze ominąć by przejść dalej to pozwolimy naszym oczom na dokładniejsze przyjrzenie się nie tylko na nasz piękny kwietnik, ale również temu co jest po jego bokach, czyli np. kolorowe rabaty bylinowe.

Na zdjęciu kolumnowe cisy dają wrażenie głębi i dodatkowo tworzą obramowanie dla pięknego sielskiego widoku.



Rzeźba umieszczona na środku tej leszczynowej alejki jest kolejnym przykładem jak sprawić by nasz ogród wydawał się dłuższy. Wiosenne kwiaty takie jak puszkinie, wilczomlecze i szachownice upajające się słońcem prowadzą nasz spragniony wiosennych kolorów wzrok.




Nie myślcie sobie, że radzę Wam postawienie posągu np. Apolla w ogrodzie ;) Chcę tylko dać kolejny przykład jak zwrócić naszą uwagę w dany punkt ogrodu.

Posąg dobrze komponuje się z otoczeniem a umiarkowane użycie kolorów i ciekawa textura innych roślin wokoło świetnie uwydatnia miejsce.



Skręcić w lewo ...czy w prawo? Prostota i rytm w lipowej alejce prowadzącej do kolejnych pomieszczeń ogrodowych.


Zmęczeni po upalnym dniu pracy w ogrodzie?

Wybór miejsca na odpoczynek jest jednym z ważniejszym aspektów projektowania ogrodu. Cień jaki znajdziemy pod tym wiekowym dębem i towarzystwo ptaków, które w połączeniu z lekką bryzą dla wielu są kojącą muzyką dla duszy i wytchnieniem dla ciała. Ale fajnie udało mi się to ująć... ;)

Kształt ławki świetnie komponuje się z otoczeniem i pasuje do romantycznego charakteru zakątka. Widok, na nasz ukochany ogród napawa nas poczuciem dumy i spełnienia.


Nie bójmy się kolorów w ogrodzie pochodzących z innych źródeł niż kwiaty. Niebieska farba na tej przepięknej bramce świetnie pasuje do otaczającej ją zieleni i ceglastego murku. Jednakowo przyciąga nasz wzrok latem jak i zimą, kiedy to najbardziej  cierpimy na brak kolorów w naszym otoczeniu.





Zbyt wiele trawników do koszenia?

Kwietna łąka jest najlepszym rozwiązaniem. Jeśli nie lubimy brnąć w wysokiej trawie i lubimy komfort przejścia po równo skoszonych ścieżkach możemy zakasać spodnie i  przewędrować z kosiarką dotrzymując jej towarzystwa ;)

Taką łąkę należy jednak skosić pod koniec lipca bądź sierpnia kiedy nie jest już dekoracyjna a większość kwiatów łąkowych zdążyła wysiać nasiona by zapewnić kwitnienie na rok następny.


11 komentarzy:

  1. Wonne Wzgórze27 czerwca 2011 00:55

    Przepiękny ogród, mimo, że nie lubię takiego stylu. Kilka ciekawych pomysłów, jak będę "układać" swój ogród, który na razie jest stertą zdziczłych kwiatów i krzewów, to na pewno skorzystam z kilku rad. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. A czy to nie w tym ogrodzie przypadkiem mieszkała pewna dama lubiąca damy? Dość sławna podobno, ale ja nie pamiętam nazwiska :DDDD
    Przepiękna furtka, U siebie planowałam - chodzi za mną zrobienie czerwono-ognistych akcentów oczywiście na drewnianych elementach. Ale to jeszcze musi trochę poczekać, na razie wczoraj zamówiłam kilka metrów sześciennych desek na płot i wiatę na narzędzia i takie tam. A potem przy tym płocie będą "takiecoście" czerwone, pomarańczowe i żółte. Chyba będzie mi się podobało :DDDDD
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  3. A mam jeszcze pytanko: na jaką część wschodu się przeprowadzasz?

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu, to mamy trochę daleko do siebie, żebyśmy mogły sobie deski na bieżąco oglądać i na popołudniowe ciasto się umawiać :DDDDDDDDDD
    Do pod-Lublina będzie kawałek :(
    Jednak znajdą się inne rozwiązania :DDDDD
    A może jak będę na Podlasie jechać? A jak Ciebie na Roztocze lub w Bieszczady będzie goniło, to nie wyobrażam sobie, żebyś nie dała znaku i nie sprawdziła czy dobrze u mnie kawę się pije :DDDDDD
    Serdeczności ślę

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę spełnienia planów ogrodowych. Szczególnie takiego trawnika-łąki i ławeczki pod drzewem w cieniu./ Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko pięknie, tylko jak potem taką kwietną łąkę skosić i czym? Miałam taką koncepcję, ale zaniechałam z powyższych powodów.

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie napisane, bardzo dydaktyczne. A ja lubię o historii...

    OdpowiedzUsuń
  8. a i jeszcze. To gdzie ty będziesz mieszkać, bo mnie aneta zmyliła? myslałam, że gdzieś blisko mnie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Robisz wspaniale zdjecia, jestem zachwycona !!! Ag

    OdpowiedzUsuń
  10. Czarodziejski Ogród!

    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń